Zazwyczaj do paneli laminowanych, stosuje się charakterystyczne listwy imitujące kolor drewna, łączące podłogę ze ścianą. Listwa pełni funkcję maskującą, można w niej dodatkowo schować przewody.
Montuje się je za pomocą dybli i specjalnych nasadek lub po prostu wkręcając wkręt w odpowiednie miejsce w dyblu, dlatego listwę można łatwo zdemontować. Niektóre posiadają dodatkowo kanał, który może być montowany od wewnątrz, a dzięki temu mamy łatwy dostęp do przewodów.
Aluminiowe – stalowe listwy przypodłogowe
Jednak ostatnim krzykiem mody nie są drewniane, a stalowe listwy przypodłogowe, takie jak np. ta.
Ta listwa jest montowana jako cokół. Montuje się ją za pomocą kleju. Jej funkcją jest nie tylko kwestia ozdobna, ale także funkcja ochronna. Na przykład podczas mycia podłogi, nie pobrudzimy ściany mokrym mopem, nie obedrzemy jej podczas sprzątania ani podczas nieopatrznego uderzenia jakimś przedmiotem.
Budowa stalowej listwy przypodłogowej
Otóż jej wnętrze składa się z płyty mdf, tylko obudowa jest ze stali nierdzewnej. Dzięki temu listwa nie waży bardzo dużo i jej koszt jest znacznie niższy. Jednak gdy zamontujemy ją na ścianie, wygląda jak gdyby była wykonana z litego metalu. To bardzo elegancki wygląd, który naprawdę rzuca się w oczy i sprawia dobre wrażenie.
Grubość takiej listwy to prawie 2 cm, natomiast wysokość to 8 cm. Na rogach stosuje się cięcie pod kątem 45%. Montaż jest naprawdę łatwy. Jedyne co musi być zachowane w przypadku montażu takich listew, to prosta i gładka ściana.
A Tobie jak podobają się aluminiowe listwy przypodłogowe?