Archiwa tagu: podłogi

Panele WINYLOWE Viligno opinie

panele winyloweCzy warto zakupić Panele winylowe Viligno? Jakie są opinie o tych panelach i z czego się właściwie składają tego typu podłogi? Sprawdźmy.

Panele winylowe Viligno – jakie rodzaje?

Jeśli chodzi o dostępność różnych rodzajów paneli winylowych, to jest ich cała masa. Dostępne są imitacje najróżniejszych gatunków drzew, a także rodzajów obróbki. Od dębów, jasnych ciemnych czy egzotycznych, po drewno iglaste i egzotyczne. Kolorystyka od ciemnego brązu, bo blado jasne.

Na czym polegają panele winylowe?

Ich wierzchnia warstwa jest pokryta winylem. To wystarczająco gruba warstwa, aby nadać panelom wygląd drewna (wypustki, górki od słojów, wgłębienia), ale najważniejsza funkcją jest ich trwałość. Warstwa winylowa zapewnia lepszą jakość niż nawet panele z laminatem. Te winylowe są trwalsze, mocniejsze i solidniejsze.

Panele winylowe jak prawdziwe

Panele winylowe mają to do siebie, że wyglądają jak prawdziwe i jeśli ktoś widzi panel z daleka lub nie zna się na drewnie, to z całą pewnością niełatwo odróżni panele winylowe od prawdziwego drewna.

Opinie o Vilingo

W tym temacie poruszyliśmy markę Vilingo, gdyż jest to jedna z nielicznych, dobrych firm, produkujących panele winylowe. Cieszy się ona wielkim zaufaniem wśród klientów i zapewnia różnorodne produkty z wieloletnia gwarancją (10 20, a nawet 30 lat).

Jeśli masz jakieś opinie na temat marki Vilingo, to podziel się w komentarzu.

A tu prezentacje niektórych paneli winylowych Vilingo.

Stalowe listwy przypodłogowe

aluminiowe listwy przypodłogoweZazwyczaj do paneli laminowanych, stosuje się charakterystyczne listwy imitujące kolor drewna, łączące podłogę ze ścianą. Listwa pełni funkcję maskującą, można w niej dodatkowo schować przewody.

Montuje się je za pomocą dybli i specjalnych nasadek lub po prostu wkręcając wkręt w odpowiednie miejsce w dyblu, dlatego listwę można łatwo zdemontować. Niektóre posiadają dodatkowo kanał, który może być montowany od wewnątrz, a dzięki temu mamy łatwy dostęp do przewodów.

Aluminiowe – stalowe listwy przypodłogowe

Jednak ostatnim krzykiem mody nie są drewniane, a stalowe listwy przypodłogowe, takie jak np. ta.

Ta listwa jest montowana jako cokół. Montuje się ją za pomocą kleju. Jej funkcją jest nie tylko kwestia ozdobna, ale także funkcja ochronna. Na przykład podczas mycia podłogi, nie pobrudzimy ściany mokrym mopem, nie obedrzemy jej podczas sprzątania ani podczas nieopatrznego uderzenia jakimś przedmiotem.

Budowa stalowej listwy przypodłogowej

Otóż jej wnętrze składa się z płyty mdf, tylko obudowa jest ze stali nierdzewnej. Dzięki temu listwa nie waży bardzo dużo i jej koszt jest znacznie niższy. Jednak gdy zamontujemy ją na ścianie, wygląda jak gdyby była wykonana z litego metalu. To bardzo elegancki wygląd, który naprawdę rzuca się w oczy i sprawia dobre wrażenie.

Grubość takiej listwy to prawie 2 cm, natomiast wysokość to 8 cm. Na rogach stosuje się cięcie pod kątem 45%. Montaż jest naprawdę łatwy. Jedyne co musi być zachowane w przypadku montażu takich listew, to prosta i gładka ściana.

A Tobie jak podobają się aluminiowe listwy przypodłogowe?

Jak zmieniły się podłogi przez ostatnie kilka dekad

Nasi dziadkowie prawdopodobnie nie mieli tak wielu możliwości, jakie my mamy dziś  kwestii podłóg. Chciałbym Was zabrać w małą podróż powiedzmy 30 – 40 lat wstecz i zobaczyć jak wtedy ludzie urządzali swoje podłogi.

Podłogi drewniane, parkiety sprzed kilkudziesięciu lat

Pierwsze parkiety nie są wcale takie nowe, już ja XVI wiecznych malowidłach możemy znaleźć bogato zdobione podłogi z drewna. Pewnie i dawniej stosowano je w budownictwie dla zamożnych książąt i dygnitarzy kościelnych. Jednak zarówno wtedy, jak i w czasach PRLu parkiet był niesamowicie kosztowny.

W 20 leciu międzywojennym mieliśmy coś w rodzaju boom na parkiety i podłogi drewniane, jednak była to swego rodzaju metoda kombinatorska, klejona na smołę. Dziś taki parkiet pomimo że mógłby być ładny, jest równie niezdrowy…

30, 40 i 50 lat temu królowały gumolity i różne wykładziny w dziwnie jaskrawych (wyjątkowo brzydkich) kolorach, które nasuwają na myśl jedynie melancholię.

Ostatnie 20 lat

Pojawiają się panele, panele klejone na klej drzewny. Ich ułożenie wymaga umiejętności i sporo sprzętu: pasy ściągające, dobijaki. Jeśli coś zrobiło się źle, to poprawić to było ciężko. Panele były robione z takich materiałów (sklejek), które lubiły sączyć wodę, co odczuwało się szczególnie na łączeniach, które są po prostu wypukłe.

Do tego temperatura i panele pracują, tworzą się szczeliny na łączeniach, łączenia zarastają brudem…

Panele laminowane obecnie

Obecnie mamy do czynienia z panelami laminowanymi, których powierzchnie są bardzo twarde i niewrażliwe na zarysowania. Materiały z których są tworzone są znacznie solidniejsze. Największym plusem obecnych paneli jest metoda ich łączenia (na klik). Na dobrą sprawę dziecko mogłoby ułożyć niektóre modele, ponieważ te zapinają się jak klocki. Ułożenie podłogi w dużym pokoju lub salonie zajmuje kilka godzin (łącznie z przygotowaniem podłogi).

Obecnie wybór paneli jest niesamowicie duży – możemy nabyć nie tylko wszelakie odcienie drewna, ale także imitację płytek czy nawet kamienia.

Jeśli chcesz zobaczyć jak wiele modeli i ciekawych dodatków jest obecnie na rynku, to sprawdź sklep podlogi24.net a na pewno znajdziesz coś dla siebie.

 

Klasy ścieralności paneli AC3 itd.

klasa ścieralnościCo oznaczają klasy ścieralności paneli? Jest pełno tych znaczków typu AC3, AC4, ale nie wiadomo do końca co jest co i do czego „to” stosować.

Dziś postaramy Ci się wyjaśnić na przykładzie gdzie warto stosować daną klasę ścieralności. Zacznijmy zatem po kolei.

AC1 – najniższa klasa ścieralności, wyróżniająca się bardzo słabą odpornością na ścieranie. Taką podłogę można zainstalować w pomieszczeniu, które nie jest narażone na ruch uwzględniający twarde obuwie, zwierzęta domowe i takie pomieszczenie, które raczej nie ma bezpośredniego kontaktu ze środowiskiem zewnętrznym (dzieci wbiegające w butach oblepionych piaskiem czy błotem).

Jako autor tego wpisu, zastanawiam się czy ktoś jeszcze produkuje panele o tej klasie ścieralności, gdyż całkiem niedawno poszukiwałem z ciekawości tego typu paneli i nie znalazłem ich ani w internecie, ani w marketach.

AC2 – nieco lepiej, ale wciąż słabo… 

Podobnie jak w powyższym przypadku, albo jestem słabym szukaczem, albo tego typu paneli się nie produkuje w celach użytkowych. Nie udało mi się znaleźć w tej klasie ścieralności zupełnie nic.

AC3 – standard marketowy, ta klasa ścieralności jest wystarczająco dobra aby mieć ją w domu, jednak nie nadają się do miejsc o nieco większej przepustowości butów i ogólnego ruchu. Nie zalecane są do budynków użyteczności publicznej. Jednak w miejscu o małym natężeniu ruchu, takim jak salon czy sypialnia, raczej sprawdzą się na dobre kilka lat.

AC4 – tutaj już jest twardo, takie panele zdają egzamin nawet w obiektach użyteczności publicznej o małym natężeniu ruchu, czyli jakaś gmina jak najbardziej (ambasada? Raczej już nie). Idealne dla domu w którym panuje aktywne życie rodzinno – rozrywkowe. Laminat chroni panele nawet przed poważniejszymi urazami mechanicznymi.

AC5 – bardzo wysoka odporność na ścieranie, te panele nadają się praktycznie wszędzie. Zazwyczaj mają wyższą cenę, nierzadko dochodzącą do cen podłóg drewnianych. Ich trwałość jest naprawdę bardzo duża, tak więc nawet upuszczenie twardego przedmiotu, czy szuranie nogą od stołu, nie powinno uszkodzić podłogi.

Zapewne niebawem pojawią się nowe klasy, nowe produkty, nowe technologie. Jednak trzeba sobie zadać pytanie, czy faktycznie w naszym pomieszczeniu przechodzi pułk wojskowy w pełnym rynsztunku, że musimy aż tak się zabezpieczać przed ścieraniem? Odpowiedź jak zwykle zostawiam Wam.

Najlepsza podłoga do sieni – czy będą to panele laminowane?

podłoga do sieniTym razem sień. Wielu z Was mogło nie spotkać się z tym słowem, a mianowicie sień. Sień jest małym rodzajem korytarza, który często jest bezpośrednim połączeniem pomiędzy wejściem (od ulicy), a pomieszczeniami mieszkalnymi.

Od razu trzeba zaznaczyć, że jest to miejsce, które „cieszy się” dość sporym ruchem. Przychodzą tam ludzie prosto z zewnątrz, więc bywa że mają brudne obuwie, obuwie w błocie, z piaskiem, z twardymi podeszwami itd.

Wykładzina w sieni?

Praktycznym, ale mało eleganckim pomysłem wydawałaby się wykładzina, którą można regularnie zmieniać. Jednak to kiczowata wersja podłogi, której chcielibyśmy uniknąć.

Co zatem będzie idealnym rozwiązaniem pomiędzy ergonomią, elegancją i stylem, a także ceną?

Panele laminowane do sieni – będą idealne

Idealne będą wspomniane już w tytule panele laminowane. Dlaczego? Otóż

  • panele laminowane są praktycznie niezniszczalne,
  • panele laminowane przypominają drewnianą podłogę,
  • panele laminowane są łatwo do ułożenia,
  • ich cena jest bardzo przystępna.

Sienie zazwyczaj są małymi pomieszczeniami, dlatego wystarczy nam dosłownie kilka metrów kwadratowych, zaś ułożenie takich paneli laminowanych, to kwestia kilku godzin.

Taki panel laminowany jest łatwy do czyszczenia i sprzątania, nie uszkodzi go woda ani drobinki piasku i kurzu (co często ma miejsce w przypadku parkietu z prawdziwego drewna). Sień może od razu prezentować nasze mieszkanie, jako eleganckie i przyjemne.

Inne plusy paneli laminowanych

To, że są niezniszczalne to już wiemy, jednak nie wiemy że zawierają też różne rodzaje technologii wspomagających, jak choćby technologia antypoślizgowa, czy antyogniowa. Producenci dają na nie nawet do 30 lat gwarancji, zaś cena to od kilkudziesięciu, do kilkuset złotych (jak choćby te panele jasny dąb).

W razie jakichkolwiek pytań o podłogi czy panele laminowane, zapraszamy do kontaktu w komentarzach 😉